… kilkorga radnych, dziś ciąg dalszy. To oni decydują o tym, ile kosztują nas lokalne podatki i w jaki sposób wydać budżet Rogoźna. A jak radzą sobie z finansami prywatnie? Odpowiedzi Goniec Rogoziński szukał w ich oświadczeniach majątkowych za 2017 r. Trzech z dzisiejszych reprezentantów społeczeństwa w radzie to oczywiście nauczyciele. Katarzyna Erenc-Szpek pracuje na etacie w dwóch jednostkach powiatu – ZS Oborniki i ZS Rogoźno, gdzie zarobiła w 2017 roku łącznie nieco ponad 120 tysięcy złotych. Uzupełnia wynagrodzenie również w przedszkolach i innych instytucjach za 8 tysięcy łącznie, ponadto pracowita radna otrzymała dietę w kwocie 23 800 zł. Jeździ autem z 2008 roku, ma kredyty na kwotę mniejszą niż 50 tysięcy, lokatę na kwotę 4 tysięcy oraz udział w spadku w postaci mieszkania. Również nauczycielem i kierownikiem szkolenia praktycznego jest Jarosław Łatka, który wg oświadczenia majątkowego ma 20 tysięcy oszczędności, stumetrowy dom, a zarobił łącznie 90 tysięcy złotych, do czego dołożył ponad 16 tysięcy diety radnego. Ma dwa auta – z 2009 i 2013 roku. Ostatnim pedagogiem w radzie jest Hubert Kuszak, na co dzień nauczyciel SP nr 2, gdzie zarobił 60 tysięcy złotych. Jego dieta radnego to 16 660 (podał kwotę „na rękę”). Ma dwustumetrowy dom oraz 9 tysięcy złotych oszczędności i prowadzi działalność gospodarczą, z której uzyskał w 2017 roku mniej niż 8 tysięcy złotych. Rolnicy to również silna grupa w radzie gminy – oto troje z nich: Krzysztof Nikodem – sołtys Garbatki, ale również pełnomocnik firmy – zgromadził ponad tysiąc euro oszczędności, ma kredyty na około 90 tysięcy w ramach działalności gospodarczej, oszacował swój przychód rolny na kwotę 2000 zł na rok, stąd dieta radnego i sołtysa w kwocie 22 353,73 zł wygląda wprost wspaniale. Firma, której jest pełnomocnikiem posiada auta – w charakterze towarów handlowych. Drugim rolnikiem (nie wie ile zarobił – nie prowadzi księgowości – oświadcza) jest Adam Nadolny – z 25 tysiącami oszczędności (jako zawód wpisał: radny), domem 362 m2. Posiada akcje KSC, ciągniki (w tym NH z 2011 r.), dwa auta osobowe, kombajn zbożowy z 1981 r., ale też kredyty rolnicze i obrotowe. Za pracę w radzie gminy zarobił 21 420 zł. W radzie zasiada też Ewa Wysocka-Popielska, sołtys Studzieńca. Jak sama pisze – jest rolniczką i gospodynią domową. Zgromadziła skromne oszczędności, ma dom o powierzchni 220m2, gospodaruje na 22ha, również nie prowadzi księgowości, nie wskazuje w oświadczeniu ile zarobiła. Wiemy natomiast, że dieta sołecka i dieta radnej dają łącznie 26 000 zł rocznie. Radnym przedsiębiorcą jest Bartosz Perlicjan, który w przychodzie wykazał ponad milion złotych (jego dochód to ponad 80 tysięcy złotych). Dieta za pracę w radzie to 20 948,39, ma dwa domy, oszczędności na kwotę 8 000 zł, jeździ astra z 2010 roku, ma też kredyt w znienawidzonych przez Polaków w ostatnim czasie frankach szwajcarskich.
źródło: Goniec Rogoziński nr 17/696
Powiązane wpisy:
- Jak wynika z oświadczeń majątkowych naszych reprezentantów… 20/08/2018
- Nowy Klub Radnych 02/02/2017
- Składy komisji nowej Rady Miejskiej 15/12/2014